Polska jest krajem o bardzo bogatej historii. Na przestrzeni dziejów powstawały na naszych ziemiach piękne zamki, pałace i dwory. Wiele z nich to prawdziwe perełki architektoniczne, funkcjonujące i cieszące oczy po dziś dzień. Niektóre przeżywają wręcz swoją drugą młodość – za sprawą odrestaurowania i adaptacji na hotele.
fot.Dwór Prezydencki
Wykorzystać potencjał
Hotel w obiekcie historycznym to doskonały pomysł. Wykorzystuje nowoczesność, by ułatwić życie gościom, nie ingerując jednak w najcenniejsze wartości, czyli tradycję i historię. Tego typu lokalizacje cieszą się ogromną popularnością wśród hotelowych gości. Taka lokalizacja niewątpliwie daje przewagę nad zwyczajną, standardową, stwarza bowiem znacznie więcej możliwości wykorzystania naturalnych atutów – położenia geograficznego, walorów architektury, czy też związanej z miejscem i dawnymi mieszkańcami historii.
– Usytuowanie hotelu pośród jezior i lasów, z jednoczesnym wszechobecnym duchem historii w tle pozwala oddać do dyspozycji gości przebogaty wachlarz możliwości spędzania wolnego czasu. To z jednej strony wszelkie aktywności na lądzie, wodzie i w powietrzu, z drugiej natomiast arcyciekawe imprezy, będące wariantem na niepogodę, choć tę w Zamku mamy zawsze sprzyjającą – mówi Łukasz Kundzicz, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży Hotelu Zamek Ryn. Oczywiście, zaaranżowanie i renowacja obiektu wymagają niewątpliwie większych środków i staranności, ale efekt może być zachwycający jest w rękach właścicieli i zależy od ich pomysłowości i fantazji. Nie stoją wcale na straconej pozycji w konfrontacji z nowoczesnymi obiektami, oferując niespotykane gdzie indziej możliwości w niezwykłym otoczeniu i z aurą historycznej tajemnicy. Część obiektów stawia na historyczną atrakcyjność, wysoki standard i niezwykłe otoczenie, by zapewnić gościom dobre samopoczucie i umożliwić oderwanie się od codzienności dzięki wyjątkowej ofercie nowoczesności w historycznej oprawie. Dodatkowego smaczku mogą też dodawać literackie konotacje, jak choćby ta z Zamku Ryn, gdzie komturem od 1394 r. był Fryderyk von Wallenrode, brat wielkiego mistrza Zakonu Krzyżackiego Konrada von Wallenrode, prototypu bohatera poematu Adama Mickiewicza „Konrad Wallenrod”.
fot. Dwór Kombornia
Poczuć się jak książę
W wielu przypadkach lokalizacja hotelu nie odgrywa nadrzędnej roli, pierwszorzędne znaczenie ma bowiem atrakcyjność obiektu, wyróżniająca się na rynku oferta i wysoka jakość usług, czy zapewnienie turystom wyjątkowych przeżyć i doznań, zarezerwowanych niegdyś jedynie dla przedstawicieli wyższych klas społecznych. Hotele usytuowane w historycznych obiektach często proponują też gościom wyszukaną ofertę towarzyszącą: sporty tradycyjnie uznawane za arystokratyczne, jak golf, tenis, jazda konna, a także propozycje kulturalne – koncerty, wystawy i plenery. – Miłośnikom ruchu polecamy przyjemności na łonie mazurskiej natury: wycieczki rowerowe, piękne trasy biegowe, regaty żeglarskie, nurkowanie, skrzydlate mazury loty motolotnią, narty biegowe. Koneserom przyjemności bardziej statycznych oferujemy rejsy statkiem, loty balonem czy warsztaty: od kulinarnych, przez decoupage aż do warsztatów piękna i stylu czy winiarskich – zachęca Łukasz Kundzicz.
Biznesowe negocjacje w leśnej głuszy
Obiekty z historią doskonale się sprawdzają jako miejsca konferencji, spotkań biznesowych czy firmowych imprez integracyjnych, dając pole do popisu organizatorom, ale też prywatnych wydarzeń, jak wesela, które można zorganizować w historycznym stylu i w dodatku w naturalnej scenerii, z zapewnieniem tradycyjnej kuchni. Ograniczeniem w takich przypadkach może być jedynie fantazja gości i pomysły sprzeczne z obowiązującym prawem. Być damą serca rycerza, czekać na księcia na białym koniu, smakować potrawy wg dawnych receptur w jadalni, w której stołowali się książęta z podwładnymi, w naturalnym otoczeniu? To wszystko jest możliwe w stylowych obiektach, czyli zaaranżowanych na hotele dawnych zamkach czy pałacach.
– Szczególnym powodzeniem cieszą się jedyne w swoim rodzaju Biesiady Rycerskie, przenoszące gości do niezwykłych czasów średniowiecza. Piękne stroje z epoki, widowiskowe pokazy walk i wspólna zabawa z niesamowitą opowieścią w tle, pozwolą poczuć się ówczesnym rycerzem, damą lub paziem, zaś tradycyjne trunki i smakowite jadło na zawsze zapadają w pamięć i sprawiają, że goście chcą tu wracać. Zamieszkanie chociażby na chwilę w zabytkowym obiekcie przybliża ludzi do dawnych czasów – dodaje Łukasz Kundzicz. Adaptację dawnych możnowładczych siedzib na cele hotelowe można rozpatrywać nie tylko w kategoriach czysto komercyjnych. Rewitalizacja budynków historycznych oraz ich konserwacja i utrzymanie to również świadectwo przeszłości dla następnych pokoleń. W historycznym otoczeniu jak nigdzie indziej sprawdzi się odtwarzanie receptur tradycyjnej kuchni regionalnej i jej promocja. A takie właśnie działania również przekładają się na popularność obiektu.